Nadwiślanka Nowe Brzesko - strona nieoficjalna

Aktualności:
2018-08-17 TERMINARZ
2018-04-03 Nowy news
2018-03-29 Inauguracja rundy wiosennej
Wyniki ostatniej kolejki:
Nadwiślanka Nowe Brzesko - UKS Sygneczów 2:3
Piast Łapanów - Strażak Kokotów 6:3
Złomex Branice - Zieloni Niegowić 2:2
Zryw Szarów - Wolni Kłaj
Contra Sułków - Wilga Kożmice Wielkie 3:1
Czarnochowice - Wieliczanka Wieliczka 3:1
Błękitni Bodzanów - Piłkarz Podłęże 3:0

Kalendarium

04-2024

sobota

04-2024

niedziela

04-2024

pon.

04-2024

wtorek

04-2024

środa

04-2024

czwartek

04-2024

piątek

Menu główne

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 4, wczoraj: 340
ogółem: 2 320 080

statystyki szczegółowe

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Statystyki drużyny

Aktualności

SENIORZY

autor: nadwislanka, 2010-02-28 12:54

Kolejny remis.

Nadwiślanka - Garbarnia II 1-1 (1-1)
Bramka: Profic 42'
Nadwiślanka: Lubacha (Kisiel) - Frączkiewicz (Tomasz Chojka), Tomana, Hajdaś - Janusz Krzyk (Pawlak), Tyrański, Oraczewski, Krzysztof Marek, Sowa (Piotr Chojka)- Karol Krzyk, Profic.

Kolejny, trzeci z rzędu remis zaliczyli nasi seniorzy w meczu kontrolnym z rezerwą Garbarni. Mecz z szóstoligowym "średniakiem" był dobrym przetarciem i pokazał że w rywalizacji z wyżej grającym rywalem nie musimy czuć respektu.
Szybkie i wyrównane spotkanie, zakończone remisem, ze wskazaniem na Nadwiślankę. Nasi piłkarze byli bowiem bliżej wygranej stwarzając sobie więcej sytuacji na zdobycie zwycięskiego gola.
Prowadzenie w meczu objęli jednak "garbarze". W pierwszych minutach meczu nasza obrona dała się zaskoczyć i napastnik Garbarni znalazł się w sytuacji sam na sam z Lubachą, nie dając mu szans. Arbiter prowadzący mecz nie zauważył że napastnik z Krakowa był na pozycji spalonej i uznał gola. W 20 minucie Karol Krzyk mógł wyrównać stan meczu. Nie wykorzystał jednak rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką obrońcy Garbarni. Składnym akcjom Nadwiślanki brakowało często precyzji lub ostatniego dogrania. Udało się jednak wyrównać stan meczu jeszcze przed przerwą. Po składnej akcji Patryk Oraczewski idealnie obsłużył wychodzącego na pozycję Darka Profica, a ten przytomnie posłał piłkę obok wychodzącego z bramki bramkarza. W drugiej połowie było jeszcze kilka dobrych okazji na zdobycie zwycięskiej bramki ale zabrakło skuteczności. Cały zespół zaliczył dobry występ.
Zabrakło dziś, leczących kontuzje Mateusza Czekaj oraz Andrzeja Marka.
Kolejny sparing także z drużyną z VI ligi Bieżanowianką, prowadzoną przez pracującego kiedyś u nas Tadeusza Polichta. Termin i pora rozegrania meczu zależeć będą od znalezienia wolnego terminu na którymś ze sztucznych boisk.